t="69">

stat4u

p.s.2001.03.24

S

KRĄŻOWNIK LINIOWY

"HOOD"

 

Stępkę pod okręt położono 1 września 1916 roku w stoczni John Brown & Company Ltd w Glasgow w Szkocji. Wodowanie miało miejsce 22 sierpnia 1918 roku, a matką chrzestną była wdowa po Horacym Hoodzie. Próby zakończono w styczniu 1920 roku w Rosyth, a w marcu tegoż roku "Hooda" przejął kpt. Wilfred Tomkins i 967 członków jego załogi, która przeszła z HMS "Lion". W maju 1920 roku krążownik wypłynął do Plymouth, gdzie jako okręt flagowy wszedł do składu eskadry krążowników Floty Atlantyckiej. Funkcję tą pełnił do 1923 roku. W tym czasie wraz z eskadrą odwiedził szereg portów bałtyckich, gdzie zawijał z wizytami kurtuazyjnymi. W ciągu następnych lat przechodził serie wspólnych ćwiczeń z brytyjskimi pancernikami, pływając m.in. do Gibraltaru. Kilkakrotnie też poddany został różnym remontom. W latach 1929-1931 okręt przeszedł gruntowny remont w stoczni w Portsmouth. Po remoncie w 1931 roku na z powrotem wchodzi w skład eskadry krążowników Floty Atlantyckiej jako okręt flagowy. Do roku 1939 pływa m.in. po Morzu Śródziemnym w składzie Floty Śródziemnomorskiej oraz Oceanie Indyjskim w międzyczasie przechodząc kilkakrotne remonty. W czerwcu 1939 roku wszedł w skład eskadry krążowników w Home Fleet jako okręt flagowy. Tuż przed wybuchem wojny w sierpniu 1939 roku krążownik przeszedł remont w stoczni w Portsmouth, podczas którego dokonano niezbędnych napraw silnika, kadłuba a także ulepszono uzbrojenie. 

31 sierpnia 1939 roku wypływa ze Scapa Flow celem patrolowania obszaru koło Islandii, gdzie ewentualnie mogły by się pojawić okręty Kriegsmarine zdążające na Atlantyk. 3 września 1939 roku kiedy Wielka Brytania oficjalnie przystąpiła do wojny, "Hood" powrócił do Scapa Flow. 5 września miało miejsce pierwsze spotkanie z okrętu  z nieprzyjacielem. Torpeda wystrzelona przez niemieckiego U-boota o mało co nie trafiła w krążownik. Od 8 do 12 września "Hood" wraz z pancernikiem "Remown", krążownikami "Belfast" i "Edinburgh" oraz 4 niszczycielami patrolował rejon koło Islandii zabezpieczając go przed skrytym przejściem niemieckich okrętów na Atlantyk. Pomiędzy 12 a 22 września 1939 roku okręt bazuje w Scapa Flow raz tylko wypływając w morze. 22 i 23 września przebywa na patrolu w pobliżu Skagerraku eskortując statki. 25 września razem z pancernikami "Nelson", "Rodney", "Repulse" plus krążowniki i niszczyciele uczestniczy w akcji ratunkowej dla łodzi podwodnej "Spearfish" koło wybrzeży Danii. 27 września w drodze do Scapa Flow został zaatakowany przez bombowce niemieckie Ju-88 i odniósł małe szkody gdy jedna z bomb eksplodowała w pobliżu. 8 października 1939 roku okręt wizytował Pierwszy Lord Admiralicji Winston Churchill. Tego samego dnia wraz z pancernikiem "Repulse", krążownikami "Aurora" i "Sheffield" i 4 niszczycielami wypłynął ze Scapa Flow po sygnale o pojawieniu się na Morzu Północnym niemieckiej eskadry. Do 11 października przebywał na patrolu na morzu norweskim. Pomiędzy 15 a 22 października patroluje obszar od Islandii po Szkocję. Po krótkim pobycie w bazie w okresie od 26 do 31 października patroluje na morzu norweskim, gdzie osłania konwoje do Narwiku. 30 października bezskutecznie atakowany jest torpedami przez niemieckiego U-boota "U-56". Następnie zawija do Greenock, gdzie jeszcze raz jest wizytowany przez Winstona Churchilla. Od 6 do 9 listopada wypływa na morze norweskie, gdzie eskortuje statki konwoju ON-1. Następnie w eskorcie niszczycieli udaje się do Plymouth dla dokonania niezbędnych napraw. 25 listopada zostaje poderwany alarmem wywołanym pojawieniem się niemieckich pancerników. Wraz z eskortą niszczycieli dołącza do grupy francuskich okrętów i ubezpiecza rejon Islandii. Jednak nie dochodzi do spotkania z nieprzyjacielskimi okrętami. 1 grudnia 1939 roku zwija do Greenock. Z tamtąd przepływa do Scapa Flow. Od 2 do 11 grudnia 1939 roku patroluje na północ od Faroes pełniąc jednocześnie role konwojowe. 17 grudnia zawija do Clyde eskortując statki. W bazie przebywa do 23 grudnia, a następnie wypływa na patrol na morze norweskie, który trwa do 5 stycznia 1940 roku. Od 5 do 15 stycznia przebywa w bazie w Clyde. 15 stycznia wypływa wraz z pancernikiem "Warspite" i niszczycielami 8 Flotylli na patrole koło Szetlandów. Od 24 stycznia do 9 lutego na powrót bazuje w Greenock. Pomiędzy 9 a 18 lutym 1940 roku przebywa w morzu w rejonie Hybrydów eskortując skandynawskie konwoje. 19 lutego wraz z  pancernikami "Rodney" i "Warspite" wypływa z Clyde w eskorcie konwoju DN-14 do Skandynawii. 23 lutego służy jako daleka eskorta konwoju HN-14, a następnie powraca do bazy, gdzie przebywa do 2 marca 1940 roku. 2 marca wraz z pancernikiem "Valiant" i 6 niszczycielami wypływa eskortować konwoje norweskie. W morzu przebywa do 7 marca w między czasie strzegąc konwoju ON-17 i ON-17a. Od 7 do 14 marca w Scapa Flow. W tym czasie okręt po raz kolejny wizytuje Winston Churchill. Następnie w eskorcie 3 niszczycieli udaje się do Greenock. Pomiędzy 30 a 31 marca jest w drodze do Plymouth, gdzie przeszedł remont. W kwietniu bierze udział w operacji "Primrose", której celem jest wysadzenie z jego pokładu oddziału desantowego na norweskie Aandalsnes. Od 28 maja do 12 czerwca krążownik przechodził kolejne naprawy tym razem w Liverpoolu. Od 12 do 16 czerwca znowu w morzu. 18 czerwca udaje się z Clyde go Gibraltaru, gdzie przebywa do 25 czerwca poczym wychodzi w morze będąc gotowym do interwencji w sytuacji przejęcia przez Niemców francuskiej floty po ich kapitulacji. 3 lipca 1940 roku wchodził w skład sił "H", które dokonały masakry floty francuskiej w Mers-el-Kebir. Podczas tych walk lekko rannych zostało dwóch jego marynarzy. 4 lipca w drodze powrotnej do Gibraltaru jest bezskutecznie atakowany przez francuskie samoloty. 4 lipca wypływa do operacji "Lever" majacej na celu atak lotniczy na francuski pancernik "Dunkerque" osadzony na mieliźnie w Mers el Kebir. Od 8 do 11 lipca wraz z siłami "Force H" brał udział w ataku na włoskie lotnisko w Calgiari oraz konwojował 2 statki z Malty do Aleksandrii. Podczas tego rejsu 9 lipca atakowany był przez włoskie samoloty bombowe. 11 lipca 1940 roku powrócił do Gibraltaru i przebywał tu do końca miesiąca. Po tym czasie do 4 sierpnia 1940 roku waz z "Force H" brał udział w operacji "Hurry" mającej na celu atak na włosie lotniska. Pomiędzy 4 a 10 sierpnia 1940 roku eskortował z Gibraltaru do Wielkiej Brytanii lotniskowiec "Ark Royal". W Anglii przeszedł powtórnie drobne naprawy i 13 września 1940 roku wraz z innymi okrętami wypłynął w morze po informacji o pojawieniu się niemieckich pancerników. Następnie do 28 września przebywał w bazie w Rosyth, skąd przeniósł się do Scapa Flow. 15 października wraz z innymi okrętami wyruszył w stronę norweskich wybrzeży, lecz ze względu na złą pogodę operację odwołano. Na kolejny patrol wypłynął 23 i powrócił 24 października. Od 28 do 31 października patrolował Atlantyk przed groźbą przedarcia się na niego niemieckich okrętów. W patrole kilkudniowe wypływał jeszcze do końca roku 1940 kilka razy. Rok 1941 zaczął się dla "Hooda" zadaniami eskortowymi. Pomiędzy 11 a 13 stycznia 1941 roku wraz z innymi krążownikami osłaniał 2 duże konwoje. Od 13 stycznia do 18 marca okręt przeszedł w Rosyth kolejny remont. M.in. zamontowano na nim nowy radar oraz zainstalowano motorowe szalupy. 6 marca okręt odwiedził król Grzegorz VI. Podczas kolejnego patrolu który trwał od 18 do 23 marca 1941 roku wraz z innymi okrętami poszukiwał niemieckich pancerników "Schornhorst" i "Gneisenau" koło Wysp Faeroe. 23 marca powrócił do Scapa Flow. Przez następne miesiące jeszcze kilka razy wypływał z zadaniem przechwycenia niemieckich okrętów. 21 kwietnia "Hood" został skierowany do Hvalfiord w Islandii na wieść o wyruszenie w morze niemieckiego pancernika "Bismarck". 

21 maja 1941 roku wraz z pancernikiem "Prince of Wales" wypłynął ze Scapa Flow i skierował się na Islandię w celu zablokowania przed niemieckim pancernikiem "Bismarck" cieśniny Duńskiej. 24 maja 1941 roku oba brytyjskie pancerniki spotkały się z dwoma okrętami niemieckimi. Pozycja brytyjskich okrętów nie była dobra do walki i nie mogły one użyć całej swej artylerii, ponieważ znajdowały się za okrętami niemieckimi. Tuż przed otwarciem ognia dowódca zespołu rozkazuje kupić ogień na okręcie widocznym bardziej w lewo, a którym okazuje się nie "Bismarck" a "Prinz Eugen". W związku z tym pancernik o godz. 5.52 zaczął ostrzeliwać nie tego przeciwnika co powinien. Jego pierwsze salwy padły za daleko i nie były niebezpieczne dla przeciwnika. Któraś z salw niemieckich okrętów wznieciła na pancerniku pożar zapalając amunicję przeciwlotniczą. Dokładnie o godz. 6.00 w chwili gdy oba okręty brytyjskie zmieniały kurs w lewo, aby wprowadzić do walki również artylerię rufową, pełna salwa "Bismarcka" trafiła "Hooda". Jego kadłubem wstrząsnął ogromny wybuch między drugim kominem i masztem, prawdopodobnie na skutek przebicia przez pocisk słabo opancerzonego pokładu i wybuchu w komorze amunicyjnej. W kilka minut okręt zatonął. Z 1419 ludzi załogi uratowało się zaledwie 3.

 

Dane techniczne:

Wodowany: -  1920

Wyporność - 42,1 tys. ton

Prędkość - 31 węzłów

Załoga - 1419 ludzi

Liczba wyrzutni torped - 4x533 mm

Liczebność typu - 1

Zatopionych - 1

Liczba samolotów -0

Uzbrojenie - art. gł. - 8x381, 12x140, 14x102, plot - 24x40, 20x13.

Wymiary - dł.- 262,2, szer. - 32,1, zanurzenie - 8,7.

Opancerzenie - ?